1. Romanowicz Władysław, rolnik
2. Zamieszkały w październiku 1939 r. wieś Bar, pow. Gródek Jagielloński, województwo lwowskie
3. Armia Czerwona wkroczyła 22 września 1939 r.
4. W dwa dni po wkroczeniu zmieniono sołtysa. W gminie i na poczcie byłych urzędników zastąpiono Ukraińcami i Rosjanami(?). Urzędników, którzy nie zdołali zbiec to [ich] aresztowała, jak wójta i komendanta policji. W dwa tygodnie po wkroczeniu, przeprowadzano w naszym domu rewizję szukając broni i umundurowania wojskowego. Z nastawienia mieszkańców mojej wsi Durkacza, Łoczyszyna, z przyczyny tychże, aresztowano mego ojca w listopadzie 1939 r.
Na kościół nałożono wysoki podatek. Na gospodarzy wsi nałożono podatek w naturze. Właścicieli majątków ziemskich Dobrzany i naszej wsi aresztowano, majątek ruchomy zabrano i wywieziono, ziemię rozparcelowano przeważnie między Ukraińców z pobliskiej wsi.
5. W szkole miejscowej urządzano zebrania i mitingi. Zachęcali do współdziałania z niezwyciężoną armią, przedstawili barwnie i wesoło życie w Rosji, namawiali do tworzenia kołchozów.
6. Wybory zarządzano wg spisu od 19 lat. Do głosowania doprowadzano starców i chorych. Kandydata na którego głosowaliśmy nikt z głosujących nie znał. Przy głosowaniu był przedstawiciel NKWD kilku milicjantów Ukraińców i kilku bojców z karabinami. Do komisji wyborczej należeli ci sami, z których przyczyny był aresztowany mój ojciec.
7. Głosowanie rozpoczęło się od godz. 7 rano i [trwało] do 6 ej wieczór. Kto do szóstej nie zgłosił się przychodzili po niego milicjanci, Ukraińcy z karabinami i doprowadzali do urny.
Romanowicz Władysław
jego odręczne wspomnienia: TUTAJ